W końcu nadszedł ten dzień, kiedy stwierdziłam, że wypadałoby zająć się swoim wigiem. To moja pierwsza peruka, jest długa i niestety się plącze. Rozczesałam ją więc i wyprostowałam. Kiedy wyglądała już przyzwoicie, zauważyłam, że nieco znudziła mi się już jej prostota. Postanowiłam trochę poeksperymentować i zrobić z niej wiga w stylu hime gyaru. Oto efekty:
Teraz tylko jakaś hime stylizacja. (。・ω・。) Muszę coś wymyślić. ♡